20.06.2018 DT Po dwóch dniach lenia i obżartucha (lody!) - wreszcie siłka. Nie wiem z czym sie tak długo pipkałam, ale wyszło zdrowo ponad godzinę, nawet bez brzucha. Brzuch mi ostatnio nie idzie - poza porannym vacum mam niechęć do wszelkich spięć, planków i unoszeń nóg. Czekam az mi przejdzie... Supermany - robić bardziej na izometrię - tzn. [...]
[...] wcześniej zaczną tracić swoje umiejętności. Pomocnicy opierają swoją grę na pracy układu oddechowego i krążeniowego właściwej dla biegaczy długodystansowych, w związku z czym osiągają maksimum swoich możliwości później niż zawodnicy bazujący na sprintach i mogą dłużej grać na wysokim poziomie dzięki treningom. Jako przykład może posłużyć [...]
[...] a nie na ilość. Trochę plecy wydają się ładniejsze w tych 70 kach. Na koniec nagrałam na 60kg takie moje "najlepsze" - na zasadzie starając się pilnować wszystkiego o czym wiem, ze powinnam pilnować. Wykroki chodzone mnie zamordowały. W gumach też dałam z siebie wszystko, tyłek na rzymskiej tez spompowany. Najmniej siły było na wiosłowaniu [...]
[...] Pompki na wąsko przejdą chyba przez faze stolika do kawy - bo tylko pierwsza wychodzi w miarę z tricka, reszta to jakieś wyginanie, falowanie, opadanie - nie wiem czym ciągnę... Wieczorem zobaczę co zdziałam na tym stoliku i czy bede trzymać postawę. Szajba - nie będę płacić Stravie 200 zł za analizę jakby to na płaskim było. Starczy [...]
Kabo ja tylko napisałam o czym wspomina Pan S. w swojej książce. Bardzo często podkreśla, że lepiej wolniej, lepiej mniej, lepiej być niedotrenowanym niż przetrenowanym. Często wręcz straszy, jak źle mogą się skończyc odstępstwa od planu czy bieganie za szybko. Choć przy niektórych środkach treningowych przyjmuje odmienne, skrajne podejście (że [...]
[...] ale też dzień jakiś zakręcony - bo oprócz wyborów jeszcze się okazało ze mam rolę "teściowej" do odegrania. Oby nie na serio. Więc jeszcze ciacho piekłam coby Młody miał czym poczęstować... Trenio był, ale juz spaceru chyba nie będzie... O bieganiu lepiej nie mówić - kostki obolałe, rano sztywne, myślałam że ze schodów nie zejdę. Kierowniczko [...]
[...] i zaczęła się schodzić rodzinka z poprzedniego razu. Szybko skończyłam matę i porwałam sztangę bo wiedziałam, ze jak 4 osoby przyjdą od nich i ja piąta to nie bedzie czym ćwiczyć w ogóle. Zrobiłam taki misz masz - grunt,ze były plecy (pendlay row +20kg 5x5, gorrila row KB 10 i 12kg), trochę WL, wyciskanie hantli na ławce+, arnoldki, [...]
[...] odkrywam, ze jednak daje radę myśleć jak jestem do góry nogami... W poprzednich staniach (na głowie, na przedramionach) ciało samo myślało za mnie i balans łapałam jakoś automatycznie, jak już odkryłam czym balansować. Tutaj niestety ciągle myślenie - gdzie lecę i jak zapracować ręką - jeszcze daleko do automatu. https://youtu.be/b4QXmZdcpoo
[...] na czwarty, prawa na trzeci itp. czyli łapiesz po kolei, każda ręką swój szczebel. Wtedy to się powinno ładnie zgrać z bujaniem. Można też sobie samo bujanie ćwiczyć, przy czym oprócz ruchu w biodrach można spróbować robić ruch w łopatce, coś jak podciąganie łopatkowe. Jak będę miała możliwość to spróbuję dziś nagrać. Zmieniony przez - Viki w [...]
[...] ;-) A sugerując Viki by czytała ze zrozumieniem .... Swoim postem chciałem skomplementować Paatik i jej zaangażowanie a nie wywoływać g****burzę. Trochę nie kumam, o czym tu dyskutować. Tak, 70-latek ma ciężej niż 50-latek, ale 50-latkowi z tego powodu wcale nie jest łatwiej niż 20-latkowi. Ja w ogóle za ćwiczenie wzięłam się tuż przed [...]
[...] widzę że jednak większą frajdę sprawia Ci robienie tego co lubisz :-) Poza tym jak łączysz tyle rzeczy na raz to proponuję wykorzystać system polecany w książce Pod górę - np. przez 3 tygodnie trzymasz się planu i nic nie odpuszczasz, po czym robisz tydzień luźniejszy z mniejszą ilością treningów i zbierasz siły na kolejne porządne 3 tygodnie.
[...] podbiegi trenować na bieżni mechanicznej? Od razu napiszę że biegałem już na bieżni (i całkiem sobie wyczucie potem tempa w terenie chwaliłem), i wiem że teren jest zupełnie czymś innym. Chciałbym tylko poznać Twoje zdanie na ten temat. Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2021-09-22 06:53:20 To ja Ci napiszę dlaczego warto biegać na bieżni [...]
[...] chociaż moja Mama jest wyzwaniem - golonka na obiad i gorące jabłuszka w cieście franc. na deser... Waga dzisiaj z rana 63.1kg. Jakbym sie zważyła po a nie przed wiadomo czym - to na bank już bym swoje 62+ zobaczyła. Tym samym uważam, że plan na marzec wykonany! Chłop się ze mnie śmieje, że co to za sukces 1,7kg zgubić. Tylko on 110+ to nie [...]
[...] powyżej z paskami. I ja bym dołożył serii (1-2)- żeby bez pasków było ich odpowiednio dużo. 2. na takim zakresie powtórzeń przy stałym ciężarze ważne są przerwy między seriami - nie mogą być za długie. Przy zmiennym obciążeniu jest większe pole manewru - przy czym ja nie lubię samej progresji. Jęśli już to jakaś mini piramidka, ścięta piramidka,.
[...] foto profilowe, mają zdjecie na którym ewidentnie tulili się do jakiejś dziewczyny ale ją wycięli :D - napotkałam pana który mnie zbeształ, że mu się nie przedstawiłam, po czym ;d nie omieszkał mnie poinformować, że jest PEDAGOGIEM (tak, capsem napisał), wiec zawodowo analizuje ludzi(a ja głupia myślalam, że to psycholog analizuje :D ) i widzi [...]
Madzia to co zrobił Karaś dla większości ludzi jest poza zasięgiem. Natomiast to o czym wspomniał Night to jest coś co ja też obserwuję wśród wielu znajomych czy nawet na grupach biegowych. Ktoś wstaje z kanapy, zaczyna biegać/jeździć na rowerze i po krótkim czasie pierwsze zawody, potem kolejne, coraz dłuższe. Albo przez lata coś tam sobie robi [...]
[...] FBW to trwało zazwyczaj 2,5h i efekty siłowe tego były do 90kg na poręczach doszedłem i innych, lecz masowe nie za specjalne pomimo trzymania dobrego odżywiania, a to o czym piszesz by dać bodziec masogenny 15s x3pow - zgoda, lecz monotonia takiego planu zajeżdża nam psychikę całkowicie....dochodzimy do momentu w którym możemy wejść na [...]
tak sie skalda chlopaki ze gosc ktory to napisal jest moim dobrym znajomym i on to potrafii pokazac o czym pisze:) to jest Brazylijczyk z Rio i zapewniam ze on musial swoje kung fu udowadniac na codzien zanim bjjowcy pozwolili ich szkole istniec... to Brazylia a nie Polska i bjj owcy przyjada Ci do szkoly i zazadaja pojedynkow i jak sobie nie [...]
[...] mają ok. 70. Abyście nie uznali, że jestem całkiem skrzywiony, przyznam się, że dodałem trochę słodzika. Po zjedzeniu łyknę omega-3. Fotkę sobie podaruję. Nie ma się czym chwalić. Kolacja już przyrządzona. Idę do mojej ukochanej, więc zabieram jedzenie ze sobą. W drodze powrotnej odwiedzę dyżurującą aptekę i kupię Filomag B6, bo zapasy [...]
nom waskularyzcja marzenie a na mase nie narzekaj jest niezle widac ze masz miesnie sczerze to kazdy ma inny priorytet a nie przypominam sobie zebys mowil ze chcesz wazyc 100kg wiec ciesz sie czym masz, wielu zazdrosci a po za tym luknij do mnie bo dzis sie dzialo Zmieniony przez - Gugcio w dniu 2006-12-14 20:29:10